Rozpoczynając współpracę z kontrahentem zagranicznym, przedsiębiorcy negocjują szereg warunków na jakich ma ona przebiegać. Kontrahenci ustalają:
- co ma być przedmiotem umowy,
- jak ma on być wykonany,
- na kiedy,
- na jakich warunkach ma przebiegać dostawa
- i jaka ma być wysokość należnego na ich rzecz wynagrodzenia.
Po dostarczeniu towarów do zagranicznego kontrahenta zdarza się jednak, że nie płaci on należności wynikającej z zawartej pomiędzy stronami umowy.
W obrocie krajowym przedsiębiorcy są przyzwyczajeni, że brak zapłaty za dostarczone towary, który nie ma żadnych, uzasadnionych podstaw skończy się w sądzie, a jeśli sprawa nie jest nadmiernie skomplikowana, postępowanie powinno przebiegać dość sprawnie. W tym wypadku towary zostały jednak dostarczone za granicę. Pojawia się zatem słuszne pytanie – przed jakim sądem można pozwać kontrahenta-kupującego, który jest podmiotem zagranicznym i który nie zapłacił za zamówione towary?
Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, konieczna jest analiza treści zawartej pomiędzy stronami umowy, w tym jej przedmiotu, a także międzynarodowych aktów prawnych, w tym unijnych rozporządzeń.
W stosunkach prawnych w obrębie Unii Europejskiej zastosowanie znajdzie tu rozporządzenie Bruksela I bis, czyli rozporządzenie nr 1215/2012. W przypadku umów sprzedaży rozporządzenie to wskazuje, że właściwym do rozpoznania sporu pomiędzy stronami będzie sąd państwa, do którego towary zostały lub miały zostać dostarczone. W praktyce jest to zatem najczęściej sąd państwa właściwego ze względu na siedzibę kontrahenta–kupującego.
- Zawrzeć ważną umowę jurysdykcyjną, na podstawie której sądem właściwym do rozpoznania ewentualnego sporu, jaki może wyniknąć z umowy, jest sąd polski (lub sąd innego, preferowanego państwa).
- Umieścić klauzulę jurysdykcyjną w stosowanych przez sprzedającego Ogólnych Warunkach Umownych, a następnie uzyskać skuteczną akceptację ww. warunków przez kontrahenta.
- Uzyskać pewność co wynika z przepisów obowiązującego prawa dla danego stosunku umownego i czy nie przewidują one korzystnego rozwiązania jurysdykcyjnego nawet w przypadku braku zawarcia pomiędzy stronami umowy dotyczącej właściwości sądów danego państwa do rozpoznania mogącego wyniknąć pomiędzy nimi sporu.
Zawarcie umowy jurysdykcyjnej w konkretnym przypadku jest zależne od siły negocjacyjnej posiadanej przez danego przedsiębiorcę. W przeważającej większości przypadków strona umowy, która posiada silniejszą pozycję negocjacyjną, wywalczy dla siebie korzystne rozwiązanie jurysdykcyjne. Nawet jeśli w przypadku danego kontraktu nie uda się uzyskać rozwiązania pozwalającego na prowadzenie sporu przed preferowanym sądem, warto wiedzieć, co wynika z zawartej umowy i jaki sąd będzie dla niego właściwy. Jeśli będzie to sąd kontrahenta, możliwe jest przecież zastosowanie innego rodzaju zabezpieczeń przed ryzykiem związanym z brakiem płatności, jak choćby większej wysokości przedpłata na poczet danego zamówienia.
Najistotniejsze jest zatem, aby przedsiębiorca znał swoją sytuację prawną.
Joanna Lubecka
adwokat